Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Bogatynia: Spłonął zabytkowy kościół (ZDJĘCIA)

WIK
Fot. Grzegorz Tyszkiewicz
Wieża zabytkowego kościoła w Bogatyni na ul. Wiejskiej stanęła w ogniu w niedzielę około godz. 18. Chwilę później runęła na dach świątyni. – Przyczyną pożaru było najprawdopodobniej podpalenie – mówi Wiesław Wypych, komendant Powiatowej Straży Pożarnej w Zgorzelcu. Na miejscu z ogniem walczyło 13 jednostek gaśniczych. Akcja trwała do późnych godzin w nocy z niedzieli na poniedziałek.

Drewniana konstrukcja wieży oraz stropu paliła się bardzo szybko. Gdy runęła na dach, jego część się zawaliła. – Obiekt grozi katastrofą – ocenia komendant Wypych. Strażacy po dogaszeniu pogorzeliska zabezpieczyli kościół. Ksiądz Aleksander Leszczyński z parafii pw. Marii Magdaleny jest wstrząśnięty tym co się stało. – To było ewidentne podpaleni. Wyglądało to tak jakby ktoś użył łatwopalnej cieczy – zauważa. Zabytkowy obiekt, którego początki sięgają XIII wieku przebudowany został w 1796 roku. Ostatnia msza w kościele św. Marii Magdaleny odbyła się w lipcu 1992 roku. Jak wyjaśnia ksiądz Leszczyński, stało się tak za sprawą planów o jego likwidacji i złym stanie obiektu. Potem przez wiele lat stał zabezpieczony i czekał lepszych czasów. Obecnie nie wiadomo jakie będą losy świątyni. Na miejsce we wtorek ma przyjechać delegacja z kurii w Legnicy oraz jeleniogórski konserwator zabytków. Zgorzelecka policja jeszcze dziś rozpocznie dochodzenie w sprawie pożaru.

We wtorek konserwator zabytków z Jeleniej Góry oraz przedstawiciele kurii legnickiej ocenią rozmiary zniszczeń.
- Przyczyną pożaru było najprawdopodobniej podpalenie - mówi Wiesław Wypych, komendant Powiatowej Straży Pożarnej w Zgorzelcu, który oglądał pogorzelisko. Z ogniem walczyło 13 jednostek gaśniczych. Akcja trwała do późnych godzin w nocy z niedzieli na poniedziałek. Strażacy po dogaszeniu pogorzeliska zabezpieczyli kościół.

- Obiekt grozi katastrofą - ocenia komendant Wypych. Ksiądz Aleksander Leszczyński z parafii pw. św. Marii Magdaleny w Bogatyni jest wstrząśnięty tym, co się stało. - To było ewidentne podpalenie - mówi kapłan.

Kościół w Zatoniu pochodzi z XIII wieku. Ostatnią mszę św. odprawiono w nim w lipcu 1992 r. Potem świątynię zamknięto z powodu złego stanu budynku.
Nie wiadomo jeszcze, jakie będą losy świątyni. Wieżę strawił ogień, a dach kościoła jest zniszczony. Wszystko zależy od tego, na ile zostanie oszacowany koszt ewentualnej odbudowy kościoła.

Redakcja dziękuje za udostępnienie zdjęć Grzegorzowi Tyszkiewiczowi.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bogatynia.naszemiasto.pl Nasze Miasto