Nie dzieje się nic złego. Wojewoda dolnośląski o ruchu migracyjnym.

W spotkaniu uczestniczył wojewoda dolnośląski Paweł Hreniak, zastępca Komendanta Głównego Policji insp. Jan Lech, komendant Nadodrzańskiego Oddziału Straży Granicznej Gen. bryg. SG Andrzej Kamiński, komendanci ze straży granicznej, powiatowi oraz samorządowcy znad granicy. Odprawa miała charakter narady, gdzie rozpatrywana była sytuacja w powiecie zgorzeleckim. Po półtoragodzinnej rozmowie ustalono, że wzmożone zostaną patrole policji i patrole mieszane (policja i straż graniczna).
_- Na granicy Dolnego Śląska nic się nadzwyczajnego nie dzieje, jeśli chodzi o ruchy migracyjne. Te działania o zwiększenie liczby patroli i łączeniu patroli, wynikają z chęci uspokojenia nastrojów społecznych. Sytuacja na Dolnym Śląsku jest monitorowana. Nielegalne przekraczanie granicy w Polsce, na przestrzeni lat, pozostaje takie same, czyli największy odsetek ruchu migracyjnego jest na wschodnich granicach i dotyczy obywateli Ukrainy – _mówił wojewoda dolnośląski, Paweł Hreniak.

Ustalenia maja na celu zmniejszenie napięcia wśród mieszkańców niepokojących się sytuacją u zachodnich sąsiadów. _– Współpraca między służbami przebiega na najwyższym poziomie. Dołożymy wszelkich starań, aby poczucie bezpieczeństwa było również na najwyższym poziomie i oczywiście zwiększymy liczbę patroli – _dodaje zastępca Komendanta Głównego Policji insp. Jan Lach
Jak wynika z wypowiedzi, incydenty czy próby przekraczania granicy przez cudzoziemców są normą, ale przede wszystkim ta norma jest pod kontrolą i nie różni się wielkością na przestrzeni lat.

- Apeluje do mieszkańców, że nie ma powodu do obaw zarówno straż graniczna, policja i służby wojewody czuwają nad bezpieczeństwem obywateli. Pojedyncze incydenty nielegalnego przekroczenia granicy typu, że cudzoziemiec przeszedł np. na zakupy, są natychmiast wychwycone i my zgodnie z ustawą o cudzoziemcach reagujemy. Są to pouczenia, albo otrzymują mandaty za popełnienie wykroczenia. Sytuacja jest stabilna, nie wymaga wdrążenia nadzwyczajnych środków, straż graniczna świetnie współpracuje z policją. Monitorujemy sytuacje, czyli mamy bardzo dobry kontakt z sąsiadami po stronie czeskiej i niemieckiej. Codziennie są meldunki. Codziennie wszystkie patrole i służby wiedzą na co zwracać uwagę – uspokajał komendant Nadodrzańskiego Oddziału Straży Granicznej gen. bryg. Andrzej Kamiński.