Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Praca dla nastolatków w Tychach. Jak było w wakacje 2013?

Jolanta Pierończyk
Praca dla nastolatków w Tychach w minionym sezonie była, ale głównie dla pełnoletnich, a do Młodzieżowego Biura Pracy zgłaszali się przede wszystkim uczniowie w wieku 16-17 lat.

Praca dla nastolatków w Tychach, jak słyszymy w Młodzieżowym Biurze Pracy, to przede wszystkim zbiory truskawek i rozdawanie ulotek, ale młodzież takiej pracy nie chce. Rozgląda się za pracą w sklepach, magazynach, na produkcji… Interesuje ją 1500-2000 zł na rękę.

- _Na zbiory truskawek było w tym roku zapotrzebowanie na około 20 osób, na przyjęcie tej oferty zdecydowało się około dziesięciu osób. Mieliśmy około 40 propozycji rozdawania ulotek, też tylko połowa z nich została przez młodzież przyjęta _– mówi Maria Konopka, pośrednik pracy I stopnia w tyskiej filii Młodzieżowego Biura Pracy.

Praca dla nastolatków w Tychach. Ile można zarobić?

Z ulotek można by mieć wprawdzie 1600 zł na miesiąc, pracując po 8 godzin przez 20 dni, a nawet 2400 zł, gdyby pracować też w weekendy, ale to w przypadku, gdy pracodawca oferował 10 zł za godzinę. Niestety, chciał tylko osoby pełnoletnie.

- A tych przez minione wakacje było zdecydowanie mniej. Dominowali uczniowie w wieku 16-17 lat – mówi Maria Konopka.

Dla nich było roznoszenie ulotek w cenie 4-7-8 zł za godzinę, można by więc zarobić od ok. 990 zł do 1984 zł, gdyby pracować też w soboty i niedziele.

Nie za bardzo pasują młodzieży także wakacyjne wyjazdy do pracy za granicę. – Bo oferty pracy sezonowej za granicą opiewają najczęściej na trzy, cztery, a nawet sześć miesięcy, więc zdecydowanie za długo jak dla osób, które myślą o wakacyjnej pracy – mówi Maria Konopka. – I trzeba znać języki, najczęściej angielski lub niemiecki. I tu jest problem. Młodzież często pisze, że posiada znajomość języków w stopniu komunikatywnym lub biegłym, a potem okazuje się, że nie za bardzo sobie radzą i odpadają przy rozmowie kwalifikacyjnej.

Praca dla nastolatków w Tychach. Podsumowanie sezonu

Wakacje za nami. Już wiadomo, że z całej wakacyjnej oferty Młodzieżowego Biura Pracy w Tychach wykorzystana została połowa miejsc. Sprawdziliśmy, ile przez te wakacje pracowało uczniów na przykład Zespołu Szkół nr 1 im. Gustawa Morcinka. – Z 510 uczniów naszych szkół ponadgimnazjalnych pracowało 63, czyli 12,4 proc. – mówi Gabriela Wysocka, zastępca dyrektora.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kto musi dopłacić do podatków?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tychy.naszemiasto.pl Nasze Miasto