Prace ruszyły we wrześniu. - Odtwarzane są nasypy kolejowe m.in. na stacji Krzewina Zgorzelecka oraz na trasie Krzewina Zgorzelecka – Reczyn – Wilka. Naprawiany jest także podmyty przejazd kolejowo – drogowy w pobliżu Radomierzyc. Rozpoczęły się prace związane z wymianą zalanych urządzeń automatyki i sterowania. Trwa porządkowanie terenów wzdłuż toru – wylicza Mirosław Siemieniec, rzecznik prasowy PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. - Wykonano już znaczną część zaplanowanych robót – dodaje.
Koszt odtworzenia zniszczonej w czasie sierpniowej powodzi infrastruktury kolejowej to ponad 18 milionów zł. PKP PLK S.A. planuje ponowne otwarcie linii już w listopadzie tego roku.
Wakacyjna powódź w Dolinie Nysy Łużyckiej mocno uszkodziła linie kolejowe po stronie polskiej, ale też i niemieckiej. Woda wyrwała kilkaset metrów toru m.in. na stacji Krzewina Zgorzelecka, zalała urządzenia sterowania ruchem kolejowym i kable. Rzeka Witka zasilona wodą z przerwanego zbiornika Niedów uszkodziła tory w kilku miejscach.
Efektem powodzi jest przerwa w transporcie kolejowym materiałów do elektrowni Turów oraz brak połączenia Görlitz – Zittau, które przechodzi przez teren Polski.
Uszkodzona trasa kolejowa jest bowiem bodaj jedyną w Polsce linią, po której regularnie kursują niemieckie pociągi osobowe, natomiast zupełnie nie jeżdżą polskie, za wyjątkiem składów towarowych. Linia jest transgraniczna. Zaczyna sie w Görlitz, a torowisko wije się wzdłuż biegu granicznej Nysy Łużyckiej. Pociągi wjeżdżają do Polski przez most pomiędzy miejscowościami Radomierzyce i Ręczyn i jadą przez Krzewinę Zgorzelecką (gdzie jest także jedyna niemiecka stacja kolejowa po polskiej stronie Nysy - Ostritz), Posadę i znów opuszczają Polskę w rejonie Trzcińca.
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?