Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Przez trzy miesiące kradł paliwo na stacjach. Działał w recydywie, a nie trafił nawet do aresztu

HAK
arch. polskapresse/zdjęcie ilustracyjne
Młody mieszkaniec powiatu zgorzeleckiego przez 3 miesiące kradł paliwo na stacjach. W sumie spowodował straty na 32 tys. złotych ale nie trafił do aresztu, mimo, że działał w warunkach recydywy.

Schemat działania 25-latka przez kilka miesięcy był taki sam. Podjeżdżał na stację paliw, tankował samochód i odjeżdżał bez płacenia. Policjanci przez 3 miesiące próbowali namierzyć sprawcę licznych kradzieży chociaż na stacjach zamontowane są kamery.
- Podejrzany mężczyzna często zmieniał samochody, którymi podjeżdżał na stacje paliw. Zdarzało się, że zmieniał też tablice rejestracyjne pojazdu. Takimi samochodami, wielokrotnie podjeżdżał na lokalne stacje paliw, tankował do pełna, a następnie odjeżdżał bez płacenia - mówi Agnieszka Goguł, rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Zgorzelcu.

25-latek nie gardził żadnym paliwem. Kradł zarówno benzynę jak i olej napędowy. Łącznie przez 3 miesiące udało mu się ukraść 6.5 tys. litrów paliwa! Łącznie usłyszał 45 zarzutów związanych z przestępstwami kradzieży oleju napędowego i benzyny, a dodatkowo udowodniono mu ponad 50 wykroczeń związanych z kradzieżą paliwa. To oznacza, że blisko 100 razy tankował różne samochód. Mężczyzna spowodował straty na 32 tys. złotych.

- 25 -latek usłyszał również zarzut niezatrzymania się do kontroli drogowej pomimo wydawania przez funkcjonariuszy sygnałów dźwiękowych i świetlnych do zatrzymania pojazdu - informuje Goguł. Sprawca mimo postawionych zarzutów nie trafił do aresztu, chociaż działał w warunkach recydywy. Już wcześniej miał wyrok za przestępstwa przeciwko mieniu i kradzież paliwa. Teraz ma dozór policyjny, zakaz opuszczania kraju. Grozi mu do 7,5 roku więzienia.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zgorzelec.naszemiasto.pl Nasze Miasto