Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wakacje z duchami: Ojciec zamurował Małgorzatę w komnacie

PG
Do dziś w zamku można oglądać szkielet Małgorzaty
Do dziś w zamku można oglądać szkielet Małgorzaty Dariusz Gdesz
Biała dama straszy w zamku Grodno w Zagórzu Śląskim. Z nią wiąże się tragiczna historia nieszczęśliwej miłości

Wakacyjną wędrówkę po dolnośląskich zamkach warto rozpocząć w Zagórzu Śląskim koło Walimia. Miłośnikom mocnych wrażeń polecamy spędzenie tam nocy.
O tym, że w zamku Grodno, wzniesionym w XIII wieku (a prawdopodobnie jego korzenie sięgają jeszcze wcześniej) na szczycie góry Chojna straszy przekonani są bowiem nawet przewodnicy po starej warowni.

Latem ubiegłego roku zamczysko odwiedziła ekipa specjalistów, którzy przebadali wówczas kilka zabytkowych obiektów na Dolnym Śląsku. Badaczom towarzyszyła para ekspertów specjalizujących się w zagadnieniach związanych z ezoteryką. Po ich pobycie ci, którzy podejrzewali, że w zamku Grodno w Zagórzu Śląskim są duchy, nie mają już wątpliwości, że to prawda.

To, co jednak najbardziej rozpala wyobraźnię entuzjastów zjawisk paranormalnych, to dziwne rzeczy, które mają miejsce w jednej z komnat. Pomieszczenie było kiedyś stróżówką pilnujących obiektu członków PTTK.

- Stróże bali się tego pomieszczenia i unikali przebywania w nim - wyjaśnia Łukasz Kazek, kierownik zamku Grodno. - Opowiadali, że zwłaszcza nocą słyszeli w komnacie płacz dziecka, głośne trzaski oraz odczuwali podmuchy zimnych wiatrów - dodaje.

Podobne odczucia miała zakwaterowana w komnacie grupa eksploratorów. Poczuli się nieswojo i zrezygnowali z noclegu w tym pomieszczeniu. Dla wielu osób to wystarczające dowody na to, że w zamku straszy. Nie brakuje jednak sceptyków, którzy twierdzą, że dziwne zjawiska można wytłumaczyć w naukowy sposób.

Miejsce było już badane magnetometrem, służącym do wykrywania pola elektromagnetycznego oraz metali i do mierzenia poziomu infradźwięków, czyli fal dźwiękowych niesłyszalnych dla człowieka. Inicjatorzy wyjaśniają, że mury budowli mogą kryć także stare i pozbawione izolacji przewody elektryczne, które tworzą silnie odczuwalne pole elektromagnetyczne. W naukowy sposób tłumaczą również występowanie infradźwięków. Według nich obiekt stojący wysoko na skale jest narażony na silne podmuchy wiatrów. Napierając na duże powierzchnie dachów i okien, wiatr może je wprawiać w drgania odczuwalne przez ludzi.

To teorie naukowców, ale nie zmieniają faktu, że warownia od niepamiętnych czasów uznawana jest za miejsce nawiedzane przez duchy. Krążą legendy o widywanej w zamkowych murach Białej Damie. Nie przypadkiem festiwal filmów amatorskich organizowany co roku na zamku Grodno nosi nazwę "Biała Dama". Postać pięknej niewiasty, ubranej w powłóczyste szaty, przechadzającej się nocami po komnatach zamczyska, nierozerwalnie wiąże się z tą starą warownią. Bardzo wiele osób ponoć widziało jak o północy zjawa wędrowała na zamkową wieżę i rzucała się z niej w otchłań. Od dawna snuto domysły czyj to duch.

Z zamczyskiem wiąże się bowiem wiele legend. Według jednej z nich, w zamkowym lochu skonała niegdyś niewiasta z Zagórza, wtrącona tam przez złego burgrabię. Inna opowiada o właścicielce zamku, która rzuciła się do znajdującej się na dziedzińcu studni. Najprawdopodobniej jednak pojawiająca się zjawa to duch pięknej kasztelanki Małgorzaty, której szkielet, przykuty do ściany w pomieszczeniu za kratami, turyści mogą oglądać jeszcze dzisiaj. Historia Małgorzaty budzi grozę. Jej ojciec chciał ją wydać ją za bogatego starca, lecz dziewczyna zakochała się w dużo młodszym giermku. Kiedy pewnego razu okrutny ojciec przyłapał ją na schadzce z tym kawalerem, kazał nieszczęśnika zrzucić ze skały, a córkę zakuć w kajdany i zamurować w komnacie. Jedyne okienko tego pomieszczenia wychodziło na miejsce, w którym zginął giermek.

Z zamkiem Grodno wiąże się jeszcze kilka innych legend. Jedną z ciekawszych jest ta o jeńcu tureckim, który wykuł studnię na zamkowym dziedzińcu. Zaczęło się od tego, że ówczesny pan na Grodnie, podczas wyprawy wojennej, wziął do niewoli Turka, którego przywiózł ze sobą na zamek. Ten po jakimś czasie poprosił właściciela warowni, aby zwrócił mu wolność. W odpowiedzi usłyszał, że będzie mógł wrócić do ojczyzny dopiero wtedy, gdy wykopie na zamkowym dziedzińcu studnię, w której będzie woda.

- Dostaniesz też pieniądze i konia na podróż - powiedział pan. Turek bardzo się ucieszył i wziął do roboty, jednak szybko zorientował się w czym tkwił podstęp. Pod warstwą ziemi zobaczył bowiem litą skałę. Zrozumiał, że szybko do domu nie wróci, ale kuł wytrwale dalej. Do wody dostał się po 20 latach ciężkiej pracy. Pan spełnił jednak obietnicę i jeniec odzyskał wolność, dostał też konia i pieniądze. Teraz do studni wrzuca się pieniążek i wypowiada życzenie, które ma się spełnić. Jest też podanie wiążące się z kolejnym duchem w Zagórzu Śląskim. To opowieść o niewiernym słudze, rycerza - rabusia. Kiedy w XV w. husyci rozbili oddział rozbójników, mieszkających w Grodnie, tylko jeden z nich uszedł z życiem. Pogalopował ze sługą w kierunku warowni, aby zabrać zgromadzony tam majątek. Kiedy wspinali się pod górę, służący wbił mu nóż w plecy. Po chwili los wymierzył jednak sprawiedliwość niewiernemu słudze. Spłoszony koń zrzucił go z siodła i ten runął w dolinę skręcając przy tym kark. Jeszcze przez długie lata jego duch zaczepiał w nocy podróżników.

Atrakcyjne Zagórze Śląskie

Wybierając się do zamku Grodno, warto zobaczyć jezioro Bystrzyckie z piekną tamą. Niestety, z powodu złego stanu technicznego, zamknięty jest rozwieszony nad zbiorniekiem most. W okolicach jeziora można zjeść dobry obiad, za nieduże pieniądze.

Niedaleko są też gospodarstwa agroturystyczne, które oferują domowe jedzenie. Tam można również nocować. Ceny nie są wysokie, od 30 zł za dobę. W samym Zagórzu Śl. jest również hotel. Tu jednak ceny są wyższe - od 160 zł za dobę (w niedzielę i święta).

Można jednak liczyć na wygodę i bardzo dobre warunki.

Blisko Zagórza Śląskiego są również drążone przez hitlerowców, podziemne sztolnie walimskie. To również miejsce, które powinniśmy obowiązkowo odwiedzić.

Ile kosztują bilety wstępu

Zamek Grodno można odwiedzać od poniedziałku do piątku, w godzinach 9-18. Natomiast w soboty i w niedziele zwiedzanie trwa o godzinę dłużej.
Bilety wstępu dla dorosłych kosztują 9 zł, natomiast ulgowe 6 zł (między innymi dla uczniów, studentów, emerytów). Można też kupić specjalny bilet na kilka atrakcji w regionie. Za 17 zł (bilet normalny) i 13 (bilet ulgowy) odwiedzimy zamek Grodno i Sztolnie Walimskie. Te czynne są od poniedziałku do piątku w g. 9-19 (ostatnie wejście o g. 18). W soboty, niedziele i święta w g. 9-20. (ostatnie wejście o g. 19). Ceny biletów: 12 z; normalny, 9 zł ulgowy. Nocny - 15 zł. Dla grup zorganizowanych istnieje możliwość rezerwacji telefonicznej: 74-845-73-00. Wejście tylko z przewodnikiem. Z uwagi na niską temperaturę (5-7 st. C) zaleca się zabranie ciepłej odzieży.

Tajemnicze listy od sapera, który miał widzieć skarb w Grodnie

Przed kilkunastoma laty sporo mówiło się o skarbach ukrytych przez hitlerowców na zamku Grodno. Powodem były listy wysłane (bez adresu zwrotnego) przez hitlerowskiego sapera do wrocławskiej redakcji Słowa Polskiego.

Mieszkający w Polsce, pod zmienionym nazwiskiem kapitan Leonard von Schreck opisywał w nich historię jak w 1945 roku SS-mani polecili mu wykonanie zabezpieczenia minerskiego dwóch miejsc - podziemnego tunelu pod jakąś górą i w średniowiecznym zamku. Zamkiem było Grodno. Kiedy po złożeniu w podziemiach warowni dwóch wielkich skrzyń Schreck wracał do Wrocławia, towarzyszący mu SS-man strzelił saperowi w plecy. Ten jednak przeżył, ale na opowiedzenie historii zdecydował się dopiero po 50 latach. Uważał, że skrzynie musiały mieć olbrzymie znaczenie bo wiele lat po wojnie rozpoznał SS-mana w grupie turystów z Niemiec zwiedzających zamek. Schreck przesyłał później kolejne listy, które były zamieszczane na łamach gazety.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Instahistorie z VIKI GABOR

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto