Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zrujnowany Zalew w Bogatyni

Małgorzata Zagrodzka
bogatynia.fotopolska.eu
Zalew w Bogatyni został utworzony w 1972 roku. We wschodniej części miasta zagospodarowano teren na tą inwestycję.

Miejsce miało łączyć potrzeby rekreacyjne pracowników elektrowni, ale i potrzeb mieszkańców i turystów. Malowniczo położony, wśród bogatej gospodarki drzewnej, krzewnej i trawiastej, niczym z ogrodów pałacowych, wyłaniał się piękny zalew.
Miejsce zostało wybrane m.in. ze względu na naturalnie obniżony teren w tym miejscu. Inicjatorem i twórcą zalewu był Eugeniusz Mróz, ówczesny dyrektor naczelny elektrowni „Turów”. Cyprian Drzymała kierował budową przez pięć lat, aż do jej zakończenia.
Budowa zbiornika wodnego rozpoczęła się w 1968 roku. Elektrownia oddelegowała na plac budowy sprzęt oraz brygadę operatorów do ich obsługi. Realizacja budowy miała charakter czynu społecznego. Pracowali ochotnicy po godzinach normalnej pracy. Byli to zazwyczaj pracownicy wydziałów i zakładów elektrowni. Tzw. „manewr gospodarczy”, wprowadzony przez rządzącą ekipę Gomułki, dotyczył m.in. tego, że dyrektorzy zakładów mogli podejmować decyzje w sprawach budów „sposobem gospodarczym”, czyli obiektów konsumpcji zbiorowej. Uprawnienia te były podstawą do rozpoczęcia budowy zalewu. Nie szczędząc pracy w ramach czynu społecznego, pracownicy ochoczo podjęli się tego wyzwania.
Inicjatywą dyrektora Mroza było również przeniesienie z ogrodu pałacowego w Radomierzycach, elementów architektury ogrodowej i wbudowanie ich w amfiteatr. Zastrzeżeniem konserwatora zabytków był nakaz zwrotu owych elementów, w przypadku rozpoczęcia prac odbudowy pałacu. W tamtym czasie pałac w Radomierzycach popadał w coraz większą ruinę i pełnił rolę owczarni.
Elementy architektury z tego pałacu, zdobiły gruntową drogę dojazdową do zalewu. Od ulicy Pocztowej zasadzone zostały po bokach drzewa, a między nimi rzeźby z pałacu w Radomierzycach. Stamtąd pozyskano również balustradę, która znajdowała się przy fosie wokół pałacu. Później ozdabiała brzegi zbiornika wodnego w Bogatyni. Schody wejściowe do pałacu również zostały zdemontowane i wbudowane w teren zalewu.
Fontanna, kamienne lwy, schody wejściowe zamieszone przy stawie dla wędkarzy, zostały przetransportowane i wbudowane z pałacu w Rybarzowicach. Pałac ten w tym czasie był rozbierany przez kopalnię z terenu odkrywki. Zrekonstruowane elementy bajecznie wtapiały się w całe założenie obszaru.
Projektantem założenia ogrodowego przy zalewie w Bogatyni i zastosowania pozyskanych elementów architektonicznych ogrodów pałacowych był Główny Specjalista w Elektrowni inż. arch. W. Richter.
Pracownicy elektrowni wybudowali podziemną pompownię wody do wodotrysku fontanny. Z płyty powstała scena amfiteatru. Przepięknie i majestatycznie wykonane pomieszczenie na aparaturę nagłośnienia, zabudowane zostało jako altana. Obiekt ten nawiązywał do stylistyki pałacowej.
Obszar został doskonale zaprojektowany. W projekcie ujęto sanitariat, który został zręcznie ukryty wśród drzew. Na terenie zalewu funkcjonował nowoczesny jak na tamte czasy plac zabaw.
Inwestycja była ogromną potrzebą mieszkańców, zwłaszcza, że do Bogatyni wprowadziło się, na skutek wysiedlenia i zaadaptowania miejscowości m.in. Rybarzowice, Opolno-Zdrój, Biedrzychowice, Wyszków, Wolanów czy Wigancice, wielu mieszkańców tych miejscowości.
Zalew był jedyną atrakcją rekreacyjną w okolicy. Mieszkańcy doskonale pamiętają świetlne lata tego obszaru, jego funkcja, wzorowo pełniona, cieszyła się popularnością.
Po śmierci dyrektora naczelnego elektrowni „Turów” Eugeniusza Mroza, zaprzestano działań na terenie zalewu. Zbiornik wodny powoli zaczął podupadać. W połowie lat 80-tych krajobraz bogatyńskiego zbiornika wodnego nie przypominał już atrakcyjnego miejsca. Cykliczne dewastacje na zawsze zmieniły jego wygląd. Doszło do kradzieży i zniszczenia elementów architektonicznych kamieniarki. Dziś teren wygląda dziko i w żaden sposób nie przypomina dawnego centrum rekreacji. W 2008 roku gmina kupiła zalew od elektrowni za 330 tys. zł. Zadaniem była odbudowa kompleksu rekreacyjno – sportowego ZALEW. Pomimo licznych projektów, kosztorysów, ocen stanu technicznego, koncepcji i dokumentacji zagospodarowania terenu, zalew dalej pełni rolę tylko zanikających wspomnień.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bogatynia.naszemiasto.pl Nasze Miasto