Wyświetl ten post na Instagramie.Atak na wschód słońca. Mój pierwszy ever. Bo miało być okno pogodowe! No nie, nie było, co widać na załączonym obrazku. :> Wietrzysko kilkadziesiat na godzinę robi ze śniegu igły. Także ja już po porannej porcji akupunktury w wersji kałasznikow extreme. Ale mam też gorące wspomnienia! Wprawdzie w postaci poparzonego języka ale mam, param pam pam! :> #ataknaszczyt #skoroświt #wschódsłońca #śnieżka #śmieszka #góry #karkonosze #widocznośćpoproszęPost udostępniony przez Jadwiga Sikorkowa (@sikorkowa) Gru 26, 2019 o 12:19 PST
Atak na wschód słońca. Mój pierwszy ever. Bo miało być okno pogodowe! No nie, nie było, co widać na załączonym obrazku. :> Wietrzysko kilkadziesiat na godzinę robi ze śniegu igły. Także ja już po porannej porcji akupunktury w wersji kałasznikow extreme. Ale mam też gorące wspomnienia! Wprawdzie w postaci poparzonego języka ale mam, param pam pam! :> #ataknaszczyt #skoroświt #wschódsłońca #śnieżka #śmieszka #góry #karkonosze #widocznośćpoproszę
Post udostępniony przez Jadwiga Sikorkowa (@sikorkowa) Gru 26, 2019 o 12:19 PST