Według planów miały powstać 52 domki ze 104 mieszkaniami. Powierzchnia dwu- i trzypokojowych lokali miała wynosić 50-70 metrów kwadratowych. Tymczasem okazuje się, że w budżecie Bogatyni nie zaplanowano na tę inwestycję w tym roku ani złotówki!
Uzbrojenie terenu, które w sumie pochłonie około 12 mln zł, dobiega końca i wiosną wszystko będzie gotowe. Prace obejmowały m.in. budowę: sieci kanalizacyjnej i wodociągowej, dróg dojazdowych i oświetlenie terenu.
SPOTKANIE Z BURMISTRZEM BOGATYNI
Po powodzi dach nad głową straciło blisko 130 rodzin. Część z nich nadal mieszka w hotelu Górnik i byłej strażnicy w Bogatyni. Inni (41 rodzin) na przełomie 2010 i 2011 roku trafili do lepszych lokali tymczasowych w budynkach przy ulicach Polnej i Daszyńskiego.
Iwona Marczyk z 3-letnim synkiem Patrykiem od powodzi mieszkają w hotelu Górnik. - Warunki są fatalne. Wspólne łazienki, w których ciężko utrzymać czystość - skarży się nam. Dodaje też, że burmistrz obiecał jej mieszkanie właśnie na planowanym osiedlu.
Marcin Kiersnowski, rzecznik Urzędu Miasta i Gminy w Bogatyni, przyznaje, że władze nie podjęły jeszcze decyzji w sprawie budowy osiedla. Gdzie zatem zamieszkają powodzianie? - W trzech budynkach komunalnych, które będą gotowe w sierpniu - zapewnia Kiersnowski. Wyjaśnia, że wszystkie potrzeby mieszkańców, którzy zostali bez dachu nad głową, zostaną zaspokojone.
Dzięki inwestycji przy ul. Skłodowskiej-Curie powstaną 82 mieszkania, od kawalerek po 4-pokojowe. Pani Iwona powiedziała nam,że byłaby zadowolona także z mieszkania w bloku.
Marcin Kiersnowski zapewnia, że pieniądze na uzbrojenie terenu nie będą zmarnowane. Bo gdyby gmina chciała sprzedać działki budowlane, i tak musiałaby to zrobić.
Pensja minimalna 2024
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?