Jak ustalili funkcjonariusze, złodziej kradł od października zeszłego roku. Jego łupem padły między innymi dwa górskie rowery o wartości 9 tysięcy złotych, sprzęt radiowo – telewizyjny, wędkarski oraz elektronarzędzia. Straty oszacowano na ponad 25 tysięcy złotych. Jak tłumaczył policjantom, skradzione rzeczy sprzedawał, a pieniądze przeznaczał na narkotyki. 30-latek został tymczasowo aresztowany na 3 miesiące. Za kradzież z włamaniem grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Robert Lewandowski inwestuje w branżę rolną