Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Bogatynia: Zamiast do ludzi listy trafiały do kosza

Katarzyna Wilk
Dariusz Gdesz
W Bogatyni listy trafiają do kosza, zamiast do adresatów. O sprawie powiadomiona została policja i kierownictwo poczty w Bogatyni.

Zgorzelecka policja potwierdziła, że pracownik bogatyńskiego wysypiska śmieci powiadomił mundurowych o znalezionych przesyłkach. Jak wyjaśnia
Antoni Owsiak z Komendy Powiatowej Policji w Zgorzelcu, znalezione przesyłki zawierały głównie materiały reklamowe.

- Będziemy ustalać, kto był odpowiedzialny za ich dostarczenie - zapowiada Owsiak. Mundurowi sprawdzą jak to się stało, iż znalazły się na wysypisku.

Naczelnik poczty w Bogatynia Ewa Baran twierdzi, iż o sprawie dowiedziała się od nas.

- Nie było skarg na dostarczanie listów - zapewnia Ewa Baran. Dodaje też, że nie tylko poczta na terenie gminy świadczy tego typu usługi. Zaznacza, iż zdarzało się, że mieszkańcy przynosili na pocztę listy, które były rozprowadzane przez inną firmę i nie trafiły do odpowiedniej osoby.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bogatynia.naszemiasto.pl Nasze Miasto