Ekolodzy, którzy protestowali na chłodni kominowej Elektrowni Turów wciąż nie usłyszało wyroku w swej sprawie. Pierwotnie mieli zostać osądzeni w przyspieszonym trybie. Policja postawiła ich przed sądem w ciągu 48 godzin po zatrzymaniu.
Zgorzelecki sąd rejonowy zadecydował o wypuszczeniu ekologów na wolność, chce jednak przesłuchać więcej świadków, między innymi pracowników elektrowni i wyznaczył kolejną rozprawę na 13 kwietnia. To posiedzenie nie odbyło się ponieważ rozchorowała się prowadząca sprawę sędzina. Rozprawę przełożono na 26 kwietnia. Działacze odpowiadają za naruszenie miru domowego. Ekologom grozi do roku więzienia lub kara grzywny.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
