Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Bogatynia: Zmiany w elektrowni Turów

Katarzyna Wilk
Elektrownia Turów wygasza wysłużone bloki energetyczne, w zamian powstanie nowy
Elektrownia Turów wygasza wysłużone bloki energetyczne, w zamian powstanie nowy Marcin Oliva Soto
W Bogatyni końcówka roku jest bardzo nerwowa. Nie tylko ze względu na ciągle widoczne zniszczenia po sierpniowej powodzi. Także z powodu zmian, jakie nadejdą w Kopalni Węgla Brunatnego oraz w Elektrowni Turów.

Pierwsza zapowiedziała zmniejszenie wydobycia, druga wygaszenie dwóch bloków energetycznych i budowę nowego, nowocześniejszego i wydajniejszego. Zapowiedzi tych zmian spowodowały obawy górników o utrzymanie pracy.

- Było nerwowo, ale już ludzie śpią spokojnie - przyznaje Wojciech Ilnicki, przewodniczący NSZZ "Solidarność" w Kopalni Węgla Brunatnego Turów. Ostatecznie powody do niepokoju rozwiano tuż przed świętami Bożego Narodzenia, po zarejestrowaniu w Państwowej Inspekcji Pracy zakładowego układu zbiorowego pracowników kopalni. W układzie zbiorowym są również umowy gwarancyjne z pracodawcą. - To daje górnikom spokojną pracę aż do 2017 roku - wyjaśnia Ilnicki. A ponadto KWB wchodzi w skład silnej Polskiej Grupy Energetycznej. Stanisław Żuk, dyrektor KWB Turów, podkreśla, że zmniejszenie wydobycia nie będzie oznaczać zmniejszenia zatrudnienia.

Kopalnia wraz z elektrownią Turów to najwięksi pracodawcy w regionie. Kopalnia zatrudnia około 3,7 tysiąca osób. Elektrownia blisko 1,8 tys. ludzi. Gdyby firmy zaczęły zwalniać, odczułyby to natychmiast sklepy, firmy budowlane i inne branże.

- Pracownicy elektrowni z ulgą odetchnęli, kiedy podjęto decyzję o budowie większego bloku - mówi Franciszek Kopeć, przewodniczący NSZZ "Solidarność" w Jeleniej Górze. - Bo to w efekcie spowoduje, że ludzie nadal będą potrzebni - dodaje Kopeć. Obawy pracowników rozumie dyrektor Elektrowni Turów Roman Walkowiak. I uspokaja: zwolnień nie będzie. Firmę czeka wielka inwestycja - budowa nowoczesnego bloku energetycznego nr 11. Ma on zastąpić wygaszony we wrześniu blok nr 8 oraz dwa kolejne bloki, których wyłączenie jest planowane. Nowa instalacja, bardziej ekologiczna i nowocześniejsza od zastępowanych bloków, ma powstać w ciągu czterech najbliższych lat. Stanie w odległości kilkudziesięciu metrów od działających bloków elektrowni. Wiesław Kwaśniewski, przewodniczący NSZZ Pracowników Elektrowni Turów, wyjaśnia, że pracownicy wygaszanych bloków zostaną przeniesieni na inne stanowiska.

Nowy blok nr 11

Blok nr 11 Elektrowni Turów ma mieć moc ok. 460 MW. Będzie nowocześniejszy niż inne. Ma emitować kilkanaście razy mniej tlenków siarki, tlenku azotu i pyłu niż wygaszane trzy bloki energetyczne. Będzie też wykorzystywał technologię spalania pyłu węglowego, powszechnie stosowaną dla bloków o dużej mocy. Aby uzyskać 1 MW energii potrzebuje mniej węgla. A to spowoduje, że mniej spalin trafi do powietrza.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na bogatynia.naszemiasto.pl Nasze Miasto