Elektrownia Turów. Dwa tys. mikroładunków
W celu wyburzenia chłodni wykorzystano blisko 2 tys. mikroładunków wybuchowych, które rozmieszczono
w określonych punktach na żelbetonowej chłodni. Ze względu na inne obiekty znajdujące się w pobliżu, wyburzana chłodnia musiała zostać powalona niemal pionowo w dół z lekkim nachyleniem w kierunku północno – zachodnim.
Akcja poprzedzona była wnikliwymi analizami i obliczeniami.
Jak informuje Iwona Paziak, rzecznik prasowy PGE GiEK SA, dzięki temu została przeprowadzona zgodnie z założeniami i bez jakichkolwiek komplikacji. W zaledwie kilka sekund obiekt o wysokości 100 i średnicy 78 metrów zamienił się w 9,5 tys. ton betonowego gruzu.
Wcześniej, w 2012 roku wyburzono chłodnie kominowe nr 7 i 8.
Zdjęcia z tego wydarzenia oglądaj
TUTAJ
Gigantyczne kary dla sieci fitness