Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Elektryczny dostawczak za 14 mln powstaje Na Dolnym Śląsku. Lokalna firma ze Zgorzelca wygrała konkurs NCBiR i zbuduje prototyp e-vana

Justyna Orlik
Justyna Orlik
mat. prasowe Innovation AG
Co łączy Apple i firmę Innovation AG. Sp. z o.o.? Kreatywność, pomysłowość i doświadczenie. Zgorzelecka spółka otrzyma 14 mln złotych na zbudowanie e-vana. Wykonawca będzie miał rok na przygotowanie prototypu, który już w 2023 roku pojawi się na rynku. Czy samochód podbije serca właścicieli firm dostawczych? Przekonamy się już wkrótce.

Narodowe Centrum Badań i Rozwoju podało oficjalnie informację, że firma Innovation AG ze Zgorzelca zajęła pierwsze miejsce w zakończonym właśnie etapie programu E-VAN i zacznie budowę polskiego dostawczego auta elektrycznego. Innovation AG, pracująca od kilku lat nad rozwojem elektrycznych pojazdów, w ramach Zgorzeleckiego Klastra Efektywności Energetycznej, otrzymała zdecydowanie najwięcej punktów w ocenie ekspertów NCBiR. Na drugim miejscu znalazła się spółka Autobox Innovations ze Starachowic. Rozmawiamy z Albertem Gryszczukiem, prezes Innovation AG o konkursie NCBiR oraz o efektywnej elektromobilności.

Dlaczego Innovation AG zdecydowało się na udział w konkursie zorganizowanym przez Narodowe Centrum Badań i Rozwoju?

Projekt został pomyślany zupełnie inaczej niż w przypadku Izery, dlatego firmy zajmujące się elektromobilnością mogły wziąć w nim udział. Konkurs składał się z kilku etapów, a startowało w nim około 15 spółek, które zadeklarowały własną technologię. Na pierwszym etapie musieliśmy przesłać wstępną dokumentację łącznie z wyceną samochodu. Chodziło o to, żeby e-van miał później zastosowanie na rynku, a nie stał się czymś w rodzaju gadżetu. Od początku zasady były takie, że trzeba spełnić określone kryteria. To one były podstawą kwalifikacji do kolejnych etapów.

Jakie kryteria zostały wzięte pod uwagę przez NCBiR? Czy trudno było je spełnić?

Finalnie miał powstać jeden prototyp samochodu elektrycznego i drugi - wodorowy. Okazało się jednak, że technologia wodorowa przerasta możliwości polskich firm, a same projekty zostało niżej ocenione i nie mieściły się w kryteriach NCBiR. W finale znalazły się dwie spółki, które będą projektować elektryki. Innovation AG ze Zgorzelca zdobyła najwięcej punktów, więc nawet gdyby zakwalifikował się projekt samochodu wodorowego, to i tak my zajęlibyśmy się przygotowaniem prototypu elektryka. Pod uwagę przy ocenie brane były: ładowność, zasięg, design, itd. Należało spełnić szereg warunków właśnie po to, żeby auto sprawdziło się na rynku już po jego wyprodukowaniu.

Dlaczego Innovation AG okazało się najlepsze i pokonało konkurencję?

Produkcją samochodów elektrycznych zajmujemy się od ponad 5 lat. Początkowo była to ekokonwersja, czyli zamiana samochodów spalinowych na samochody elektryczne, które posiadają cały system sterowania. Od tego czasu zbieraliśmy potrzebne dane, które pomogły nam ocenić, ile km zdoła przejechać auto w określonych warunkach. W tzw. międzyczasie powstało 7 prototypów i rozpoczęliśmy też współpracę z firmą inPost. Przygotowaliśmy dla nich dwa samochody dostawcze, ale to i tak więcej niż udało się skonstruować komukolwiek innemu w Polsce. To zdecydowanie ułatwiło nam przygotowanie projektu dla NCBiR-u i kompletnej dokumentacji technicznej, z uwzględnieniem optymalnych możliwości naszego prototypu. Niebagtelne znaczenie w rozwoju Innovation AG miało zaangażowanie dwóch udziałowców - Ralfa Huepa (zarządzającego jednym z największych na świece funduszy venture capital) oraz Roberta Jana Szustkowskiego, absolwenta INSEAD – największej prywatnej szkoły zarządzania i biznesu na świecie.

Jak to się stało, że rynek elektromobilności jest tak silny właśnie w Zgorzelcu?

Znaleźli się tu ludzie zainteresowani elektromobilnością i ekokonwersją, opatentowaną właśnie u nas. Ta technologia jest nieco "garażowa", ale podobnie działały przecież spółki typu Apple czy Microsoft. Tutaj mieszkają ludzie, którzy mają ogromne doświadczenie w motoryzacji, również w kontekście rajdów samochodowych. Sam przerabiałem samochód dla Adama Małysza w teamie Lotosu. Odpowiadałem za wszystkie kwestie techniczne.

Kluczem do sukcesu jest również Klaster Zgorzelecki, który tworzy środowisko ludzi zainteresowanych innowacjami. Pod Zgorzelcem znajduje się obecnie jedna z największych farm fotowoltaicznych i tu zrodziła się idea transformacji energetycznej Turowa. Nieduży zespół, ale jednak mocno technologiczny, został wzmocniony m.in. przez naukowców z Politechniki Warszawskiej i krakowskiej AGH, których wsparcie i ogromna wiedza teoretyczna w połączeniu z naszymi umiejętnościami praktycznymi pozwoliły nam przystąpić do konkursu i go wygrać.

Teraz zadaniem firm będzie opracowanie i wykonanie prototypów pojazdów (platform z zabudową testową) i dokumentacji technicznej zabudowy testowej, w ramach dokumentacji technicznej pojazdu. Na prace mają kolejny rok. Wykonawcy za realizację prac w trzecim etapie otrzymają wynagrodzenie w maksymalnej wysokości 14 mln zł każdy. W I kwartale 2023 r. NCBR dokona oceny prototypów przedstawionych przez podmioty biorące udział w przedsięwzięciu. Do czwartego etapu mają szansę przejść obydwaj wykonawcy, o ile ich konstrukcje przejdą testy pozytywnie oraz spełnią wymagania jakościowe. Łączny budżet całego projektu „e-Van” to 52 mln zł.

O Innovation AG zrobiło się głośno pod koniec 2018 r., kiedy spółka zaprezentowała „Sokoła 4x4”, czyli pierwszy polski, w pełni elektryczny, pojazd stworzony metodą ekokonwersji oraz ogłosiła plany startu zbudowanym przez siebie elektrycznym autem w Dakarze. Co prawda, pandemia pokrzyżowała sportowe plany, ale inżynierowie ze Zgorzelca czasu nie zmarnowali – na bazie ekokonwersji stworzyli samochody, które znalazły zastosowanie w kopalniach oraz w pracy na „ostatniej mili” dla InPostu. Pod koniec 2020 roku w Hubie Innowacji Innovation AG powstało pierwsze w Polsce elektryczne pogotowie energetyczne, które już obsługuje największą polską farmę fotowoltaiczną.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bogatynia.naszemiasto.pl Nasze Miasto