MKTG NaM - pasek na kartach artykułów
2 z 11
Przeglądaj galerię za pomocą strzałek na klawiaturze
Poprzednie
Następne
Przesuń zdjęcie palcem
W rankingu nawiedzonych pałaców, ruiny kompleksu pałacowego...
fot. Mystery Hunters

Nawiedzony Dolny Śląsk. Tutaj są najstraszniejsze miejsca w dolnośląskim. Może koło Twojego domu?

Pałac wisielców w Glince

W rankingu nawiedzonych pałaców, ruiny kompleksu pałacowego w Glince niedaleko Góry Śląskiej plasuje się na wysokiej pozycji.

Najstarsza wzmianka o wsi pochodzi z roku 1244, a nazwę zawdzięcza gliniastym ziemiom, na jakich jest położona. Tereny te należały do opatów wrocławskich a w późniejszym okresie zakonu cystersów z Lubiąża. Na przestrzeni wieków dobra w Glince należały do rodziny von Dyhr, von Stosch, w 1831 przeszły w ręce rodu von Zobeltitz, to z ich inicjatywy powstała okazała rezydencja. Ogromnych rozmiarów budynek nazywany jest “Pałacem Wisielców” lub “Pałacem Samobójców”. Mówi się, że powstał na terenie starego cmentarza samobójców, nieszczęśników, którzy odbierali sobie życie zawisając na drzewach przypałacowego ogrodu. Od tamtego czasu jakaś tajemnicza siła przyciągać miała kolejnych samobójców do pałacu. Ostatnio tajemniczy pałac na cel wzięła nawet grupa pasjonatów zjawisk niewyjaśnionych Mystery Hunters.

Czytaj dalej na kolejnym slajdzie --->

Zobacz również

Cracovia zapewnili sobie utrzymanie w Centralnej Lidze Juniorów

Cracovia zapewnili sobie utrzymanie w Centralnej Lidze Juniorów

Monster trucki na Tomexie. Co tam się działo! Emocje sięgnęły zenitu

Monster trucki na Tomexie. Co tam się działo! Emocje sięgnęły zenitu

Polecamy

Latarnik Wyborczy - aplikacja, którą warto poznać przed wyborami

Latarnik Wyborczy - aplikacja, którą warto poznać przed wyborami

Masz takie objawy? Po nich rozpoznasz, że w organizmie rozwija się rak

Masz takie objawy? Po nich rozpoznasz, że w organizmie rozwija się rak

Uczniowie zaskoczeni po maturze z geografii. „Myślałam, że się popłaczę”

AKTUALIZACJA
Uczniowie zaskoczeni po maturze z geografii. „Myślałam, że się popłaczę”