"Ojcowie Chrzestni"- powstaje film o złotym sezonie koszykarzy Turowa Zgorzelec! [ZDJĘCIA]

To będzie szczegółowa opowieść o najmniej popularnej drużynie we współczesnej historii Turowa, która w 2004 roku wywalczyła awans do koszykarskiej ekstraklasy.

Historia o Turowie zostanie opowiedziana ustami zawodników, trenerów, ówczesnych pracowników klubu, kibiców, lokalnych dziennikarzy i mieszkańców Zgorzelca. W filmie znajdą się wypowiedzi m.in. Radosława Czerniaka, Grzegorza Mordzaka, Tomasza Zabłockiego i Mirosława Łopatki. Przed kamerami zarejestrowano także rozmowy z Jackiem i Wojciechem Pokrzewińskimi, Grzegorzem Ardelim, Łukaszem Leszczukiem, Jarosławem Posiołem, Mirosławem Kabałą, Markiem Łukomskim, Januszem Pawulem, Grzegorzem Kaczmarkiem i Bartoszem Wiśniewskim. 

- Zaprezentujemy także unikatowe zdjęcia, wycinki prasowe, nagrania wideo i fragmenty meczów. Znaczna większość archiwaliów nigdy nie była ogólnodostępna w Internecie, gdyż pochodzi z prywatnych zbiorów i cennych kolekcji. Film to kompilacja anegdot, wspomnień i mało znanych historii, które mamy nadzieję, oddadzą ducha tamtych czasów - zapowiadają Michał Bajda i Bartosz Seń, twórcy „Ojców Chrzestnych”.

W Turowie Zgorzelec na początku XXI wieku zachodziły nietypowe z dzisiejszej perspektywy zjawiska sportowe i organizacyjne. W decydującym sezonie trenerem drużyny z marszu został jej kapitan Radosław Czerniak, Zbigniew Kamiński dzielił obowiązki prezesa klubu z nadzorowaniem technicznych procedur wydobywania węgla w kopalni, fizjoterapeuta zespołu ładował energetycznie zawodników autorską grą na bębnach, a nawiązywane w drużynie przyjaźnie przeradzały się w silne więzi rodzinne. W tle koszykówki toczyło się codzienne, specyficzne i nie zawsze w pełni bezpieczne życie przygranicznego miasta. 

- Byliśmy naprawdę jedną wielką rodziną, a w Zgorzelcu czuliśmy się jak w domu. Trzymaliśmy się bardzo blisko i to pomagało nam na parkiecie. Każdy za sobą skoczyłby w ogień! - przyznaje Grzegorz Mordzak, jeden z głównych bohaterów filmu. - Po tym awansie nastały złote lata Turowa. Cieszę się, że mogliśmy dołożyć do tego swoją cegiełkę - dodaje były rozgrywający Turowa. 

Wciąż za mało jest materiałów i publikacji, które archiwizują poszczególne etapy historii polskiej koszykówki: jej klubów, zawodników i reprezentacji. Powstało co prawda kilka książek, biografii, kluby publikowały na YouTubie archiwalne nagrania historycznych meczów, a niektóre z nich odkurzyły dawne kasety dopiero podczas przymusowej społecznej kwarantanny. Produkowano też minireportaże, ale jak dotąd nikt nie przedstawił swojej historii w skondensowanej, wielowątkowej i multimedialnej formule pełnometrażowego filmu.

- Bogate i ciekawe etapy historii koszykarskiego Turowa także nie zostały dotychczas upamiętnione w żaden nadzwyczajny sposób. Wyjątek stanowił baner, który z inicjatywy Muzeum Łużyckiego zawisł w holu CSR w Zgorzelcu w 2010 roku. Uwieczniał on dzieje klubu w latach 80. i 90. XX wieku. To zdecydowanie za mało dla klubu z blisko 60-letnią tradycją - przyznają twórcy „Ojców Chrzestnych”.

- Robimy to z pasji. Sami byliśmy związani z Turowem Zgorzelec przez wiele lat. Najpierw w roli kibiców, a następnie jako dziennikarze i pracownicy klubu. Inicjatywa produkcji filmu jest oddolna, hobbystyczna, a cały dochód ze sprzedaży biletów przeznaczymy na wybrany cel charytatywny. Przygotowujemy też wyjątkową niespodziankę dla sympatyków "czarno-zielonych" - podkreślają Michał Bajda i Bartosz Seń.

Emisję filmu zaplanowano na drugą połowę 2020 roku. Premiera odbędzie się w Kinie PoZa NoVa w Zgorzelcu.

- Jesteśmy na etapie postprodukcji. Ostateczna data dystrybucji filmu zależy od rozwoju sytuacji epidemiologicznej w kraju. Naszą sentymentalną podróż w koszykarską przeszłość rozpoczynamy jednak już teraz. Na Facebooku (facebook.com/OjcowieChrzestni) i Instagramie (nstagram.com/ojcowie_chrzestni) będziemy dzielić się zdobytymi pamiątkami oraz fragmentami przeprowadzonych wywiadów. Zapraszamy na profile @OjcowieChrzestni w mediach społecznościowych - kończą twórcy. 

Honorowy patronat nad filmem objął Burmistrz Miasta Zgorzelec Rafał Gronicz. Partnerami projektu zostali również: Insbud, MaxEnergy i Secundo Fors.