To fantastyczna inicjatywa Jarka Kolawy, mieszkającego na co dzień w Miroszowicach pod Lubinem. Jak sam o sobie mówi jest amatorem sportu- w pełnym tego słowa znaczeniu. Na swoim koncie ma wiele sukcesów, których wspólnym mianownikiem są góry. Półmaratony, maratony, rajdy piesze, rowerowe wyprawy- lista jest bardzo długa.
- W 2017 roku wpadłem na pomysł wzięcia udziału w Rajdzie Pieszo lub Rowerem dookoła Lubina. Ale żeby nie było łatwo to postanowiłem najpierw przeczłapać stukilometrowy szlak po czym wsiąść na rower i jeszcze raz go przejechać . Pomysł szalony ale organizator po chwili wahania się zgodził. No i jako pierwszy w historii tych rajdów dokonałem tego- opowiada pan Jarek.
Dwukrotnie wziął udział w serii biegów górskich Runners Superbieg na dystansach półmaratonów, a w Bielawie na dystansie Ultramaratonu . Przebiegł Ultramaraton Karkonoski, Chojnik Maraton, Panas Półmaraton Ślężański, Zimowy Maraton Ślężański czy Sudecką Setkę.
- Przeczytałem gdzieś w Internecie o GSS czyli o Głównym Szlaku Sudeckim, który liczy sobie 440 km i zamarzyłem o przejściu tego szlaku. Aby nie było zbyt łatwo wymyśliłem, że przejdę go sam i to zimą! W tej chwili intensywnie się do niego przygotowuje kompletując sprzęt do zimowej turystyki górskiej i szlifując formę w zaprzyjaźnionym klubie RX FITNES w Lubinie- opowiada pan Jarek.
To nie będzie jednak zwykła wyprawa. Tym razem cel jest bardzo ważny. Pan Jarek chce pomóc Ninie Szołomickiej ze Zgorzelca. U Niny występuje niedorozwój kości strzałki prawej nogi oraz niedorozwój i przodowygięcie kości piszczelowej, deformacja i koślawość kolana, a także wada rozwojowa stopy – brak jąder kostnienia kości stępu oraz zrośnięcie IV i V kości śródstopia. Wada ta, czyli Fibular Hemimelia (FH), wiąże się z ograniczonymi możliwościami ruchu, dlatego też wymaga szeregu skomplikowanych operacji, a następnie długiego procesu rehabilitacji
- Bardzo chciałbym, żeby ta śliczna dziewczynka w przyszłości mogła normalnie chodzić, biegać, uprawiać sport, nosić buty na obcasie i nie być obarczona piętnem kalectwa- mówi Jarek Kolawa. - W trakcie mojego biegu będzie uruchomiona zbiórka na drugą już operacje Niny która odbędzie się w kwietniu. Każda złotówka wpłacona na ten cel będzie dla mnie ogromną motywacją aby iść dalej i ukończyć Szlak z powodzeniem.
Pan Jarek 444 km przejdzie sam. Łatwo nie będzie. Pogoda w górach jest obecnie dość kapryśna, a trasa wymagająca- samych przewyższeń jest około 16 000 metrów. Cały osprzęt, w tym jedzenie, ubrania i spanie mężczyzna będzie niósł na własnych plecach.
Wyprawa rozpocznie się już w sobotę, 29 lutego w Prudniku. Po dwóch tygodniach planowana meta wyznaczona jest na rynku w Świeradowie- Zdroju.
Historię Niny Szołomickiej możecie Państwo przeczytać TUTAJ
Pomóc Nince można dokonując wpłaty na konto:
Fundacja Pomocy Dzieciom i Osobom Chorym “Kawałek Nieba”
Bank BZ WBK
31 1090 2835 0000 0001 2173 1374
Tytułem: “1379 pomoc dla Niny Szołomickiej”
wpłaty zagraniczne – foreign payments to help Nina:
Fundacja Pomocy Dzieciom i Osobom Chorym “Kawałek Nieba”
PL31109028350000000121731374
swift code: WBKPPLPP
Bank Zachodni WBK
Title: “1379 Help for Nina Szolomicka”
Aby przekazać 1% podatku dla Niny:
należy w formularzu PIT wpisać KRS 0000382243
oraz w rubryce ’Informacje uzupełniające – cel szczegółowy 1%’ wpisać “1379 pomoc dla Niny Szołomickiej”
Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?