Rekord frekwencji i bardzo dobre starty Polaków

Dokładnie 1 720 biegaczy i biegaczek, rolkarzy, chodziarzy i zawodników na wózkach ręcznych i hulajnogach stawiło się w niedzielę na starcie do biegów rozgrywanych w ramach VIII Europamaratonu Görlitz - Zgorzelec. Na dystansie głównym I miejsce zajął Torsten Hentschel z Zittau z czasem 2.56,57; drugi był Danilo Fiedrich (2.57,35), a trzeci Tadeusz Sambak z Oświęcimia (3.07,37). Na piatym miejscu linię mety maratonu przekroczył Tomasz Rudnik ze Zgorzelca (3.09,18), a na szóstym Jacek Lenart ze Zgorzelca (3.10,05), który typowany był na zwycięzcę tej edycji Europamaratonu. Przybiegł szósty, bo jak mówił, po połowie dystansu zaczęły mu dokuczać skurcze nóg. - Oddech był, tętno dobre, tylko dołu nie było - tłumaczył. Jacek Lenart startował w Europamaratonie po raz szósty i w każdym z wcześniejszych biegów do mety docierał na pierwszym lub drugim miejscu. - Przy kolejnych startach w tej samej imprezie brakuje trochę motywacji. Dlatego to był już mój ostatni Europamaraton - zadeklarował. Nieźle na trasie maratonu wypadły także panie, jako trzecia do mety dobiegła Dominika Jarosz z czasem 3 godziny, 45 minut i 22 sek. Warto też odnotować zwycięstwa Polaków w biegu na dystansie 10 km. Wśród pań najlepsza była Karolina Rakiec z Kalisza, a wśród panów Tomasz Szymański ze Starego Węglińca, który przy okazji pobił rekord trasy czasem 33 minuty i 13 sekund.