Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Stan skatowanego labradora uległ w poniedziałek pogorszeniu. Lekarze weterynarii pilnie przeprowadzili operację

HAK
FB Redvet Bogatynia
Czekoladowy labrador został znaleziony 30 marca we wsi Spytków pod Zgorzelcem. O jego życie i zdrowie walczą lekarze weterynarii z przychodni weterynaryjnej Redvet w Bogatyni. W poniedziałek wielkanocny stan Lucky'ego gwałtownie się pogorszył.

Uszkodzone tkanki ciała czekoladowego labradora zaczęły obumierać i zatruwać organizm. Pies został znaleziony 30 marca w Spytkowie o czym pisaliśmy TUTAJ
- Nie pozostało nam nic innego niż natychmiast zabrać go na salę operacyjną. Uzyskaliśmy szybkie wsparcie dawców krwi (to już kolejny raz w tym roku o tak dziwnej porze, dziękujemy Joanna Wiśniewska!) - informują lekarze weterynarii przychodni Redvet w Bogatyni.

Podczas trzygodzinnej operacji zostały usunięte obumierające tkanki prącia wraz z jądrami. Lekarze wykonali plastykę cewki moczowej, której ujście znajduje się teraz w innym miejscu. Taka zmiana powoduje, że pies może mieć w przyszłości tendencje do infekcji pęcherza, jednak mimo wszystko pozwala to na całkiem komfortowe życie.

Martwimy się jedynie o związany z głodzeniem niski poziom białka we krwi - przez niego gojenie ran będzie utrudnione i zwiększa się ryzyko rozejścia brzegów zespolenia przed jego całkowitym zrośnięciem.

Lekarze z przychodni weterynaryjnej Redvet w Bogatyni oceniają dziś stan Lucky'ego na dobry. - Labrador w chwili przyjęcia miał tak złe wyniki, że w zasadzie nie powinien już żyć. Walczymy jednak i dziękujemy za wsparcie, które otrzymujemy od wielu osób - mówi Marcin Górnik, lekarz weterynarii przychodni Redvet.

Wciąż potrzebna jest krew dla Lucky'ego. Jeśli jesteś właścicielem psa, który waży minimum 25 kg, jest zdrowy i ma aktualny pakiet szczepień oraz chcecie pomóc w leczeniu Lucky'ego prosimy o kontakt telefoniczny z przychodnią Redvet pod numerem tel.: 782 180 202 celem potwierdzenia wizyty. Pobranie krwi nie jest szkodliwe dla dawcy, a każdy ochotnik otrzyma wynik badania morfologii.

Sprawą zajmuje się Dolnośląski Inspektor Ochrony Zwierząt w Jeleniej Górze. Poszukiwany jest właściciel psa, który prawdopodobnie odpowiada za jego tragiczny stan.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bogatynia.naszemiasto.pl Nasze Miasto