18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Witka - rok po powodzi

Aleksandra Cieśla
Bogatynia po powodzi
Bogatynia po powodzi
Zeszłoroczna, sierpniowa powódź, która nawiedziła region, doprowadziła do ogromnych strat i zniszczeń. W Niedowie doszło m.in. do katastrofy budowlanej. Rozmyta została ziemna zapora na rzece Witka.

Po przejściu fali powodziowej zapora i zbiornik wodny Witka przestały istnieć. Zakres zniszczeń był ogromny: korpus zapory lewostronnej został całkowicie rozmyty, natomiast korpus zapory prawostronnej uległ rozmyciu w części środkowej, a budynek pompowni i elektrowni wodnej został zalany wraz z urządzeniami i instalacjami elektroenergetycznymi.

Bez wody nie ma prądu
– W wyniku przejścia fali powodziowej całkowitemu zniszczeniu uległ rurociąg tłoczny ujęcia wody oraz stacja transformatorowa przy zaporze
– tłumaczy Grzegorz Ostafijczuk, kierownik projektu związany z odbudową nowej tamy. – Oprócz samej zapory, została także rozmyta droga i został zerwany most na drodze łączącej miasto Bogatynia z miastem Zgorzelec.
Zbiornik wody na rzece Witka jest zbiornikiem technologicznym. Jest tym samym podstawowym źródłem zasilania w wodę technologiczną dla Elektrowni Turów, niezbędną do utrzymania produkcji energii elektrycznej. Natomiast dla miasta Bogatynia zbiornik wodny w Niedowie jest podstawowym źródłem zaopatrzenia w wodę pitną.
Dla samej Elektrowni Turów zapora pełni podstawową funkcję, jaką jest piętrzenie i dostarczanie wody technologicznej do produkcji energii elektrycznej. Zapora i zbiornik wodny na rzece Witka dla elektrowni jest obiektem strategicznym. Oznacza to, że brak zapory i zbiornika wody na rzece Witce skutkowałoby w przyszłości dla elektrowni wstrzymaniem produkcji energii elektrycznej.
– Szacuje się, że dzienne zużycie wody surowej przez elektrownię wynosi średnio 70 tys. metrów sześciennych – powiedział nam Grzegorz Ostafijczuk. – Właśnie z uwagi na
strategiczne znaczenie zapory i zbiornika Elektrownia Turów natychmiast po katastrofie przystąpiła do prac przywracających piętrzenie wody na
rzece Witka i uruchomienie pompowni.
Natychmiast podjęto działania mające na celu uporządkowanie i zabezpieczenia terenu wokół zapory po katastrofie. W ciągu czterech miesięcy
wybudowano przy zaporze grodze kaszycowe. Grodze te umożliwiają piętrzenie wody do czasu odbudowania nowej zapory. Drugą funkcją grodzy kaszycowej jest „udostępnienie” terenu budowy dla odbudowy nowej zapory. Grodza kaszycowa umożliwiła odsunięcie lustra wody od przyszłego obszaru budowy zapory. Oprócz wybudowania gródz kaszycowych, została odbudowana przepompownia wraz z urządzeniami i instalacjami oraz odtworzono stację transformatorową, wyregulowano i wzmocniono brzegi rzeki.

Konsultacje z Czechami i Niemcami
Elektrownia Turów podpisała z Hydroprojekt Wrocław Sp. z o.o. umowę na wykonanie projektu odbudowy zapory. Elektrownia Turów jest obecnie na etapie uzyskiwania decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach. Trwają uzgodnienia dotyczące odbudowy zapory ze stroną czeską i niemiecką, która już potwierdziła swój udział w postępowaniu w sprawie oceny oddziaływania budowli na środowisko.
W przypadku odbudowy zapory postępowanie w sprawie uzyskania decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach jest prowadzone przez Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska (RDOŚ) we Wrocławiu.
W sierpniu 2011 r. Elektrownia Turów otrzymała postanowienie Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska we Wrocławiu. Określa ono zakres raportu o oddziaływaniu na środowisko przedsięwzięcia polegającego na odbudowie zapory w ramach ujęcia wody powierzchniowej na rzece Witka. W tym postanowieniu ujęte są m.in. uwagi i wnioski wniesione przez stronę czeską i niemiecką w związku z odbudową zapory.
W ramach uzgodnień trans-granicznych strona niemiecka zasadniczo pozytywnie ocenia odbudowę zapory na rzece Witka.
Elektrownia Turów w marcu przyjęła do realizacji odbudowę zapory w konstrukcji betonowej. Odbudowana zapora będzie wyposażona w bezobsługową budowlę upustową, którą będzie stanowić przelew labiryntowy. Powstanie tam również przepławka dla ryb. Przy wyborze wariantu odbudowy zapory Elektrownia
Turów kierowała się przede wszystkim zapewnieniem
bezpieczeństwa konstrukcji, sprawdzonymi rozwiązaniami oraz zachowaniem charakterystycznych poziomów piętrzenia wody na poziomie sprzed katastrofy. Zachowanie tych poziomów zapewnia między innymi utrzymanie linii brzegowej zbiornika.

Będzie bardziej bezpiecznie
Odbudowana zapora będzie miała większe zdolności przepustowe wody niż zapora ziemna sprzed katastrofy, a przelew labiryntowy umożliwi bezpieczne przepuszczenie dużych ilości wód w przypadku wystąpienia większych dopływów do zbiornika. Nowa zapora będzie miała długość 95,1 metrów z prawej strony, z lewej natomiast 120 m.
Zgodnie z harmonogramem zakończenie robót budowlanych przewidywane jest na IV kwartał 2014 r. Po zakończeniu robót budowlanych zostanie jeszcze przeprowadzone tzw. próbne obciążenie wodą oraz uzyskanie pozwolenia na użytkowanie obiektu (II kwartał 2015 r.).
Wymóg przeprowadzenia próbnego obciążenia wodą określony jest w rozporządzeniu ministra środowiska. Po odbudowie zniszczonej zapory w wyniku katastrofy mającej miejsce w sierpniu 2010 r. funkcja zbiornika wodnego na rzece Witka nie ulegnie zmianie: nadal będzie zbiornikiem technologicznym dla potrzeb produkcyjnych Elektrowni Turów.
Oczywiście po odbudowie zapory zbiornik wodny na rzece Witka będzie również wciąż stanowił podstawowe źródło zasilania w wodę pitną dla mieszkańców Bogatyni. Trzeba dodać, że w przypadku wystąpienia w przyszłość fali powodziowej o natężeniu przepływu na poziomie zbliżonym do stanu, jaki miał miejsce w zeszłym roku, odbudowana zapora zapewni bezpieczne przepuszczenie wody przez przelew labiryntowy i urządzenia upustowe.
Przy tak skomplikowanych pracach – nie tylko projektowych, ale także budowlanych – ważne jest wsparcie środowisk naukowych. Grzegorz Ostafijczuk podkreśla udział prof. dr. hab. inż. Ryszarda Rogali, dr. inż. Wojciecha Rędowicza, dr. hab. inż. Stanisława Kosteckiego oraz udział biura projektowego Hydroprojekt Wrocław Sp. z o.o. Nad całością prac projektowych czuwa dr inż. Wojciech Rędowicz, który w tym przedsięwzięciu pełni rolę generalnego projektanta.
Dr Ręwowicz jest członkiem Krajowej Rady Gospodarki Wodnej oraz współzałożycielem Stowarzyszenia Hydrologów Polskich. Natomiast opinia prof. dr.hab. inż. Ryszarda Rogali była kluczowa przy wyborze przez Elektrownię Turów optymalnego wariantu odbudowy zapory.
Prof. Ryszard Rogala jest autorem lub współautorem ponad 100 prac naukowych, opracowań monograficznych, autorem licznych recenzji prac
doktorskich, habilitacyjnych i wydawniczych oraz opinii do tytułów naukowych. Jest również współautorem ponad 70 opracowań studialnych ekspertyz technicznych i projektów. W latach 1950-1975 prof. Rogala był inspektorem nadzoru przy budowie i modernizacji wielu obiektów hydrotechnicznych znajdujących się na górnej i środkowej Odrze i jej dopływach. Natomiast dr hab. inż Stanisław Kostecki uczestniczył w pracach zespołu badawczego dla badań modelowych związanych z odbudową zapory na Witce. Był w zespole sporządzającym ekspertyzę ustalającą przyczyny katastrofy budowlanej na tamie w czasie ubiegłorocznej powodzi.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bogatynia.naszemiasto.pl Nasze Miasto