- Hania bardzo źle się czuła. Była bardzo osłabiona i w poniedziałek (13 grudnia) późnym wieczorem karetka zabrała ją do szpitala na ulicę Koszarową we Wrocławiu - powiedziała portalowi wroclaw.naszemiasto.pl Alicja Kluz, przyjaciółka Hanny Gucwińskiej. - Po zbadaniu okazało się, że ma zapalenie płuc. Jest przytomna, ale musi mieć podawany tlen. Jestem z nią w stałym kontakcie - dodaje pani Alicja.
Z tego powodu, że Hanna Gucwińska trafiła do szpitala, został przełożony - planowany na piątek, 17.12. - pogrzeb jej męża Antoniego Gucwińskiego, który zmarł 8 grudnia.
- Śmierć męża strasznie nią wstrząsnęła - dodaje Alicja Kluz.
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?